Food Trendy 2023. Co przyniesie nowy rok?

12/9/2022

Zbliżający się koniec roku to czas podsumowań, ale też planów na kolejny. Poznaj pięć nowości, które podbiją polski rynek gastronomiczny w najbliższej przyszłości. Nie zostawaj w tyle i wykorzystaj je w swoim lokalu!

Za czym będą podążać klienci i konkurencja? Oto rzeczy, które musisz wziąć pod uwagę szukając pomysłów na restaurację w 2023 roku. Od ogólnie zmieniających się zachowań konsumentów do których warto się dostosować małymi krokami, po konkretne rozwiązania do wdrożenia tu i teraz.

1. Ekologia

Troska o środowisko to już nie raczkujący trend, a stały element rynkowej codzienności. Jest on szczególnie ważny zwłaszcza dla konsumentów z dużych miast. Nie bez przyczyny najwięksi gracze, tacy jak McDonald's rezygnują z plastiku. Biodegradowalne opakowania to jedynie wierzchołek góry lodowej - wypadkową ekologicznego stylu życia gości jest też choćby coraz większa liczba posiłków wegetariańskich w menu, które stają się wyznacznikiem tego, czy wybiorą dany lokal. Liczba osób ograniczających mięso w diecie stale rośnie, co spowodowane jest w dużej mierze kryzysem klimatycznym i ilością wody potrzebnej do produkcji. Ekologia to już dziś nie jednowymiarowe hasło, a dziesiątki konkretnych elementów, które przekładają się na wybory konsumenckie. Jeśli jeszcze nie wzięliście ich pod uwagę w swoim lokalu - czas najwyższy!

2. Zero waste

Ograniczenie marnowania żywności rodzi się ze wspomnianej ekologii, ale na tyle przybiera dziś na sile, że restauracyjne “zero waste” można rozpatrywać jako osobny trend. I bardzo dobrze, bo globalne badania dowodzą, że jedna trzecia światowej żywności trafia do kosza - to ponad 1 mld 300 mln ton rocznie! Duża w tym zasługa, niestety, restauracji - przeciętny lokal marnuje w tym czasie bowiem aż 70 ton jedzenia. Optymalizacja dostaw, kreatywność w wykorzystywaniu resztek, wyprzedaż po godzinach szczytu - to tylko niektóre pomysły, które warto wdrożyć, dając wytchnienie środowisku, a przy okazji portfelowi. Z pomocą przychodzą także technologie i startupy - warto zapoznać się z aplikacjami typu Foodsi czy Too Good to Go. W ratowaniu pieczywa pomogą takie firmy, jak Rebread, które przerobią je na napoje, kosmetyki czy.. wspomniane ekologiczne opakowania.

3. Wirtualne restauracje

Kryzys zapukał do drzwi, wszedł i nie pytając nikogo o zdanie zagościł u nas na dobre. Co gorsza, nie zamierza się wynieść, dlatego wśród trendów na 2023 nie może zabraknąć tych, które przynoszą dodatkowy zysk tu i teraz. Wirtualne restauracje to takie, które funkcjonują tylko na dowóz, nie oferując stolików w lokalu - stąd nazwa, choć mogliście też słyszeć o Dark Kitchen, kuchniach-widmo czy restauracjach w chmurze. Nic dziwnego, bo całość opiera się właśnie na technologii i integracji z aplikacjami do zamawiania jedzenia, typu Bolt, Wolt, Uber Eats czy Glovo. Co ważne, wirtualną restaurację otworzyć można w już istniejącej kuchni, uruchamiając sprzedaż tylko wtedy, gdy w podstawowej działalności brakuje ruchu. Taka optymalizacja zasobów i czasu pracy pozwala nawet na kilkadziesiąt tysięcy złotych dodatkowego zysku w skali miesiąca.

4. Zrób to sam

Dostawa to jednak nie tylko ciepłe posiłki. W czasie pandemii wzrósł także rynek cateringów dietetycznych i dań do odgrzania w domu. Pojawiają się coraz bardziej atrakcyjne usługi w formule subskrypcyjnej - na chleb, ryby, warzywa. To efekt tego, że w ostatnich latach przyzwyczailiśmy się do zamawiania pod drzwi już nie tylko zakupów i ubrań, ale wszystkiego, co sobie wymarzymy. Idąc tym tropem coraz więcej restauracji udostępnia swoje menu i półprodukty, które pozwalają klientom na pielęgnację w sobie miłości nie tylko do jedzenia, ale też gotowania. Stworzenie istnie restauracyjnego dania w domu to dodatkowa satysfakcja i świetny sposób na przykład na spotkania ze znajomymi. Jeśli w Twoim menu znajdują się pozycje, które możesz sprzedać właśnie w takiej formie - warto wziąć to pod uwagę, jako uzupełnienie podstawowego modelu biznesowego restauracji.

5. Kelnerzy-roboty

Na koniec wróćmy na chwilę do lokalu, bo przecież to nadal miejsce, w którym większość z nas obsługuje gości… i okazuje się, że taka obsługa również coraz częściej bywa automatyzowana. Pierwsi kelnarzy-roboty pojawili się w Chinach w 2013 roku i jak to z technologią bywa - potrzebowaliśmy chwili, by ją dopracować i przenieść na rynek europejski. W Polsce tego typu maszyny widujemy już od roku - dostarczają nawet 8 talerzy do jednego stolika, przyjmują zamówienia, a nawet… śpiewają “sto lat” przy serwowaniu urodzinowego tortu. Na dziś to jeszcze spory wydatek, ale dla dużych i nowoczesnych lokali może okazać się niezwykle opłacalny - także w celach promocyjnych - bo 2023 rok to ostatnia chwila, w której taki robot może zaskoczyć gości i wywołać poruszenie w social mediach.

Gotowy na maksymalne wykorzystanie swojej kuchni?